Duch. Bóg stworzył nas istotami żywymi, które żyją tylko dzięki temu, że otrzymały od Boga tchnienie. Bez tego tchnienia jesteśmy martwi. Autor opisu stworzenia w Księdze Rodzaju zobrazował tę prawdę pisząc, że człowiek jest jakby ulepiony z prochu ziemi – z gliny i ożywiony za pomocą tchnienia. To tchnienie, po hebrajsku ruah, znaczy wiatr albo oddech, który przecież jest oznaką życia, ale znaczy też duch, a w szczególności Duch Boży, w Nowym Testamencie - Duch Święty. Tak z nauki obu Testamentów wyłania się nauka o człowieku, że jest żywy, żyje życiem doczesnym, a także wiecznym, kiedy mieszka w nim i działa Duch Święty. Podobny obraz ukazuje Psalm 1, gdzie człowiek jest porównany do rośliny, która żyje, jest zielona i kwitnąca, gdy ma dostęp do wody. Bez wody usycha i ginie. Woda jest tu również obrazem Ducha Świętego. Gdy Jezus nas odkupił, po swoim zmartwychwstaniu wylał na nas Ducha i tak przywrócił nam to, co utraciliśmy w Raju. Tam Bóg zamierzył dla nas życie podobne do Swojego i dał nam Ducha, byśmy Go mieli i Nim oddychali jak powietrzem, i Nim poili się jak wodą. Oznacza to, że Bóg i Jego Duch jest nam NIEZBĘDNY. Potrzebujemy żyć razem z Nim i wtedy jak On czynimy dobro i jak On jesteśmy szczęśliwi. Gdybyśmy jednak w jakiś sposób utracili Ducha Bożego lub ograniczyli Mu swobodę działania w naszych sercach, wtedy byłoby to naszą tragedią. Zaczęlibyśmy więdnąć jak roślina i pękać jak naczynie gliniane.
Szatan. Tak właśnie wchodzi w nasze życie działanie złych duchów: szatanów, aniołów, którzy zbuntowali się przeciwko Bogu. Człowiek żyjący z Bogiem jest Jego dzieckiem i ma z Nim głęboką więź. Dlatego, by go zrazić do Boga, szatan używa wielu sprytnych podstępów, o których pisze autor biblijny. Co musi zrobić szatan, by człowiek, który był szczęśliwy z Bogiem, dobrowolnie wyrzekł się swojego szczęścia i to tak, żeby mu się wydawało, że wybiera coś lepszego. Do tego szatan musi być geniuszem kłamstwa i taki on właśnie się nam ukazuje. Gdy człowiek przedstawił szatanowi warunki, jakie postawił mu Bóg - Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli (Rdz 3,2-3) – wówczas szatan fałszywie zinterpretował ich sens kłamiąc w najważniejszych sprawach dotyczących ludzkiego życia.
Po pierwsze powiedział - Na pewno nie umrzecie! (Rdz 3,4), skłamał tak, by na pierwszy rzut oka mogło się nam to wydawać prawdą. Rzeczywiście, do dziś ludziom grzechy zdają się niewinne i nieszkodliwe. A że tylko do czasu? Kto by o tym myślał i się tym przejmował? W istocie sprzeciwiając się Bogu w doczesności umieramy powoli, ale potem jeszcze tracimy życie wieczne. Czy może być coś gorszego?
Po drugie powiedział - otworzą się wam oczy (Rdz 3,5) Wmawia nam, że przy Bogu nie widzimy rzeczywistości prawdziwie: wydaje się ona nam dobra. Ale to nie jest prawdą, że lepiej zobaczymy rzeczywistość, gdy spojrzymy na nią oczyma danymi przez złego i zaczniemy postępować wbrew Bogu. Rzeczywiście w pierwszej chwili jego sugestie będą się nam wydawały atrakcyjne. Tylko nie powiedział, że ta atrakcyjność buntu przeciw Bogu jest iluzoryczna i będzie trwała krótko. Ostatecznie okaże się tragiczna w skutkach dla nas.
I po trzecie powiedział - tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło.(Rdz 3,5) Dobro to jest Bóg, a zło to bunt przeciw Bogu. Bóg wszystko zna i wie czym jest dobro i czym jest zło, dlatego według dobra żyje, a zła nie czyni. Natomiast człowiek mógłby, zła w ogóle nie znać i żyć dobrem, ale szatan skusił go do uczynienia zła i w ten sposób do poznania zła i jego skutków. Oszukał go jednak, bo powiedział, że człowiek będzie znał zło jak Bóg, a nie powiedział całej prawdy o złu: że zło sprowadza na człowieka dręczące cierpienie, choroby i śmierć, ponieważ pozbawia go Ducha niczym powietrza i wody, aby człowiek uczyniwszy zło wiądł i dusił się, i nie mógł życia zaczerpnąć ustami. A tego nam szatan nie powiedział i do dziś ludzie nie wierzą w obrzydliwość każdego zła, choć Bóg przez proroków i przez Jezusa próbuje skutki tego kłamstwa w nas wyprostować.
Dobro i zło. Gdy jednak człowiek poznał już zło i nauczył się je czynić, awansował. Stał się bardziej doświadczony i Bóg to zaakceptował. Teraz człowiek będzie miał nowe zadanie: będzie doświadczał zła na innych i na sobie, i Bóg będzie mu je pokazywał, aż człowiek pozna jego odrażający charakter i je znienawidzi. To dlatego, miedzy innymi, przyszedł na świat Syn Boży – Jezus i poddał się złu, byśmy na pokiereszowanym i upodlonym obliczu Jezusa zobaczyli jakim koszmarem jest zło. Byśmy je też poznali na innych ludziach i na swoich grzechach, i byśmy wreszcie tak je znienawidzili, by się od niego odżegnać i przestać je czynić. Dopiero wtedy będziemy znali dobro i zło jak Bóg i będziemy do Niego podobni.
By tak odrzucić zło trzeba wejść w bliskość z Jezusem, bo sami, choć jesteśmy przerażeni skutkami zła, nie potrafimy go pokonać w sobie. Tylko On może dać nam Ducha, którzy nas odmieni. Jak Jezus pokonuje zło, pokazuje opis Jego kuszenia.
Jezus zwycięzca. Po pierwsze Jezus ponosi skutki zła i grzechów ludzkich – ma słabe, podatne na głód ciało. I szatan kusi Go, by postawić na pierwszym miejscu głód i inne sprawy doczesne, a Jezus przyjmuje doczesny głód, a na pierwszym miejscu stawia Boga mówiąc – Nie samym chlebem żyje człowiek lecz wszelkim słowem które wychodzi z ust Bożych. Bo cóż z tego, że człowiek będzie syty, a nawet bogaty, jeśli nie pozna Boga i przez to nie dojdzie do życia wiecznego? Czyż to właśnie nie jest problemem współczesnego bogatego świata?
Po drugie Jezus przychodzi jako Mesjasz według planu Ojca, a nie błędnych przekonań niektórych Żydów i kłamstw szatana. Nie będzie czynił pustych znaków skacząc z narożnika świątyni, ale pójdzie drogą wskazaną przez Ojca – na krzyż i do zmartwychwstania.
I po trzecie, nawet jeśli ludziom wydaje się, że zło ma duży zasięg i siłę, i że ono dominuje nad światem, to jest to tylko nieprawda podsuwana mu przez szatana. On wie, że nie dominuje nad Bogiem, ale ludziom łatwo to kłamstwo wmawia, a oni się boją, że to on zwycięża. Bo ludzie nie wierzą, że Bóg tylko dopuszcza działanie szatana do czasu, by zło przez niego sprowadzane na ziemię było dla ludzi tak obrzydliwe, by się od niego odwracali. To dlatego rozgrywa się wielka walka duchowa ludzkości z szatanem, a jej celem jest to, by zanim Bóg ostatecznie zwycięży, ludzie poznali podstępność i zajadłość zła i się od złego ducha odwrócili. Zaiste jest to walka na śmierć i życie.
Dk Jan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz